Szkoła polska na obczyźnie - wielkie nadzieje i... szybki zmierzch. Krótka historia jednej placówki na Łotwie
- Institution: Akademia Ignatianum w Krakowie
- ORCID: https://orcid.org/0000-0002-9048-2183
- Year of publication: 2021
- Source: Show
- Pages: 123-137
- DOI Address: https://doi.org/10.15804/em.2021.02.07
- PDF: em/15/em1507.pdf
W roku 1989 na terenach byłego ZSRR dokonały się zmiany polityczne i społeczne. Na fali odzyskiwania niepodległości w krajach anektowanych do składu Kraju Rad, uaktywniła się polska mniejszość narodowa. Zyskała szansę na odtworzenie szkół polskich istniejących przed wojną między innymi w niepodległej Łotwie. Zaczęto powoływać do życia placówki edukacyjne, w których dzieci mogły pobierać naukę w języku ich przodków. Otwarto sześć takich szkół - trzy średnie i trzy podstawowe. Z różnym powodzeniem rozwijały one swoją działalność „potykając się” o problemy, jakie stawiano im po drodze, zmieniając prawo oświatowe, ograniczając finansowanie z budżetów gminnych. Nie wszystkie szkoły poradziły sobie i po kilkunastu latach działania zostały zamknięte. Tekst przedstawia historię najnowszą jednej z nich. Pokazany został wieloletni wysiłek organizatorów placówki działającej w Jekabpils od 1994 i zamkniętej w 2015 roku. Opisana została nadzieja towarzysząca powstaniu szkoły, tworzenie klimatu i kultury szkoły. Przez wiele lat trwała walka o pozyskanie uczniów. Pokazany został wysiłek nauczycieli delegowanych do pracy z Polski, upominających się o poziom kształcenia w języku polskim, przeciwstawiających się zmianie koncepcji pracy szkoły pomyślanej jako placówka z wykładowym językiem polskim, którego status władze zmieniły na język obcy. Przedstawiona dokumentacja planów remontu, rozbudowy czy budowy od podstaw nowej placówki wytworzona w latach 2005-2010 przez zainteresowane sprawą podmioty po obydwu stronach granicy, pokazuje determinację miejscowego środowiska polskiego, poszukującego wsparcia swojej inicjatywy po obu stronach granicy. Jednak okazało się, że na szkole w Jekabpils nikomu nie zależało, poza działaczami Związku Polaków na Łotwie i polskimi nauczycielami. Dzisiaj pozostały jedynie dokumenty i wspomnienia.